Zmęczenie

Codziennie się zastanawiam, czy to już “z górki”, czy to tylko chwilowy kryzys? Jestem permanentnie zmęczony. Stąd też długa przerwa w blogowaniu. Choć do czterdziestki zostało ledwie parę lat, w mózgu czuję się wciąż jak 18-latek. Tylko ta cholerna mięsna powłoka… Ileżbym dał, żeby przespać noc tak jak mój syn (pseudonim “Betonowy Mateusz”) – od 20:00 do 7:00. Jedenaście godzin bitego snu, w ciemni, głuszy, i spokoju. To takie małe, tanie marzenie, niezrozumiałe dla ludzi którzy nie mają małych dzieci na głowie….